Szlachcice, magnaci, kupcy, rzemieślnicy to jedni z wielu przedstawicieli czasów panowania Jagiellonów w Polsce, których spotkamy podczas pikniku historycznego 28 sierpnia w godzinach od 11.00 do 17.00 w parku Zielony Jar Wandy. Na miejscu rozstawione zostaną stanowiska z rekonstruktorami historycznymi. Dodatkowo powstanie strefa food trucków.
Wakacje dobiegają końca, ale atrakcje dla całej rodziny wcale się nie kończą. Ponad 20 zapalonych miłośników historii pojawi się na pikniku w parku Zielony Jar Wandy, gdzie będą prezentować i opowiadać o zawodach i zwyczajach dawnej epoki. Jak wyglądało życie codzienne: rzemiosło, nauka, handel, śpiew, poezja, medycyna? W co ubierał się polski magnat lub litewski kniaź? Po czym można było rozróżnić ruskiego od polskiego szlachcica? W jakim języku porozumiewali się żydowscy oraz ormiańscy kupcy? Wszystkie odpowiedzi poznamy w trakcie wydarzenia. Spotkanie twarzą w twarz z postaciami znanymi z filmów i ze stron książek to atrakcja nie tylko dla najmłodszych.
Nauka przez zabawę
Z myślą o małych i dużych odkrywcach przygotowaliśmy specjalną rodzinną grę terenową, która pozwoli poznać wszystkie zawody w atrakcyjny i nieoczywisty sposób. Gra będzie dostępna przez cały czas trwania wydarzenia, a materiały będą czekały na śmiałków w oznaczonym punkcie startowym. Z nami podróż do przeszłości jest możliwa! Przygotowane zagadki i pytania ułatwią zapamiętanie dat czy postaci historycznych, co pokazuje, że nauka historii wcale nie musi być ani trudna, ani nudna.
Skąd pomysł na wydarzenie?
W tym roku obchodzimy 450. rocznicę śmierci Zygmunta Augusta, ostatniego Jagiellona na polskim tronie. Dynastia Jagiellonów rządziła w Polsce oraz państwach sąsiednich na przestrzeni blisko 2 wieków. W tym okresie (2 poł. XIV – 2 poł. XVI wieku) zawiązana została i uległa wzmocnieniu polsko-litewska unia, która zadecydowała o kierunku rozwoju naszej ojczyzny i jej kultury. Za panowania Jagiellonów ziemie dzisiejszej Polski, Łotwy, Litwy, Białorusi i Ukrainy znajdowały się w obrębie jednego państwa zamieszkiwanego przez liczne nacje. Charakteryzowały się one odmiennymi językami, kulturą, wyznaniem, a często i preferowanymi zawodami lub charakterystycznymi ubiorami. Łączyły je jednakże dobrosąsiedzkie stosunki, tolerancja oraz osoba monarchy. O nacjach zamieszkujących Rzeczpospolitą za panowania ostatniego z Jagiellonów usłyszymy podczas rodzinnego pikniku historycznego. Temat ten wydaje nam się niezwykle potrzebny w kontekście aktualnych wydarzeń. Agresja Rosji na Ukrainę spowodowała, że po wiekach ponownie stoimy na progu niezwykłego zacieśnienia naszych relacji. Ponadto goszczeni przez nas obywatele Ukrainy powinni móc wspólnie z Polakami wziąć udział w radosnym i wesołym pikniku, który pozwoli im poznać dzieje naszej wspólnej historii.
Ostatnią niedzielę sierpnia warto spędzić z całą rodziną w parku Zielony Jar Wandy. Przenieśmy się do czasów panowania Jagiellonów!
Organizatorami wydarzenia są Miasto Kraków oraz KBF.
Artykuły potrafią być kwaśne, ale wciągają. Naszą witaminą C jest wiedza, nowości i ciekawostki, które może nie stymulują układu odpornościowego, ale wpływają na umysł i poszerzają wiedzę. Ułatwiamy wchłanianie nowych informacji, budzimy świadomość i nadajemy się do spożywania codziennie.
Cytryna to naturalne lekarstwo, które działa kojąco na nasz układ nerwowy, poprawia nasz nastrój i oczyszcza organizm, przez co czujemy się o wiele lżejsi i gotowi do działania. Nie unikajmy więc cytryny w naszej codziennej diecie, zapewniając sobie naturalny zastrzyk energii na cały dzień.
Nie unikajmy również portalu Lemon TV, który ma właściwości podobne.
Najszybciej newsy trafią do Internetu. Zmiany w stanie prawnym lub projekty, które mają szansę wejść w życie, branżowe nowinki, informacje o nowych technologiach, produktach – portale internetowe są miejscem, gdzie na nie trafimy. Tak jak w przypadku niebranżowych mediów internetowych, mamy zagwarantowaną szybkość dostarczania informacji. Poszerzanie swojej wiedzy poprzez lekturę branżowej prasy, książek i stron internetowych wydaje się być oczywistą ścieżką samodzielnego rozwoju swojego życia zawodowego.
W zależności od naszych potrzeb, nastawienia, upodobań itp. warto sięgać po autorów, których styl pisania, charakter ujmowania tematu nam się podobają i po prostu do nas przemawia. Nie ma potrzeby zmuszać się do czytania czegoś, co nam się zwyczajnie nie podoba. Wszak lektura ma nam sprawiać satysfakcję i przyjemność, a nie tylko dostarczać wiedzy.
Słowo pisane to nieoceniony sposób na rozpowszechnianie informacji. Pamięć ludzka jest ulotna, o czym często przekonujemy się aż za dobrze. Dzięki lekturze zyskujemy dostęp do informacji, do których możemy się praktycznie w każdej chwili odwołać i potraktować je jako swoisty pewnik, także w sytuacjach spornych czy przy wyjaśnianiu nieścisłości. Tego komfortu nie mamy w przypadku sięgania po informacje przekazane drogą ustną, które są uważane za mniej wiarygodne. Większe zaufanie do zanotowanych informacji kosztem tych powiedzianych i usłyszanych to efekt uboczny rewolucji Gutenberga.
Czytanie jest czynnością angażującą nasz mózg – można to tak w skrócie ująć, bez wchodzenia nadmiernie w medyczne szczegóły. „Muszę przemyśleć to co przeczytałem/przeczytałam” – często w ten sposób podsumowujemy lekturę (chyba, że była ona dla nas bardzo nieangażująca na poziomie intelektualnym, emocjonalnym, nie dostarczyła nam żadnych nowych informacji itp.). Dzięki czytaniu wpadniemy na nowe pomysły, kreatywne sposoby rozwiązania problemów, nowe ujęcia starego i dobrze znanego tematu. Opisany przez autora case study może stać się inspiracją do wykorzystania przez analogię pewnych rozwiązań w nowym kontekście. Osobną kwestię, choć wartą wspomnienia, stanowią teksty, które nie są inspiracją w sensie zawodowych, a przede wszystkim w zakresie samorozwoju. Z doświadczenia mogę napisać, że świetnie w tej kwestii sprawdzają się biografie znanych ludzi, których osiągnięcia lub ścieżka życia z jakiegoś powodu budzą nasz podziw czy po prostu zainteresowanie. Recepty na sukces od A do Z na skalę Billa Gatesa w takiej biografii raczej znajdziemy (zresztą wtedy cena takiej książki była inna), ale coś, co może pchnąć nasze myślenie o swojej działalności, zachęcić do odejścia z pracy na etacie i założenia własnej firmy, przemodelowania swojej oferty, wpłynięcia na sposób komunikowania się z klientami itp. Możliwości jest tu naprawdę sporo i warto je wykorzystać. Funkcję inspiracji może pełnić biografia nie tylko kogoś z naszej branży, do tego celu potrafią się też nadawać nieźle życiorysy artystów, którzy zazwyczaj w życiu nie mieli lekko.
Najnowsze komentarze