Wycena maszyn i urządzeń

Maszyny i urządzenia oraz pozostałe środki lub megaukłady techniczne podlegają wycenie łącznie z nieruchomością jeśli pozostają z nią w trwałym związku tzn. zgodnie z zapisami kodeksu cywilnego są częścią składową nieruchomości gruntowej, budynkowej lub lokalowej.

Pozostałe środki techniczne tzn. te które nie pozostają w trwałym związku
z nieruchomością podlegają oddzielnym wycenom.

W operacie szacunkowym oprócz przedstawienia przedmiotu wyceny należy jednoznacznie określić zakres opracowania w tym zamieścić informacje jakich elementów składowych nieruchomości wycena dotyczy z uwzględnieniem m.in. maszyn i urządzeń trwale związanych z nieruchomością.

Należy wyspecyfikować środki techniczne wyceniane wraz z nieruchomością [lokalem, budynkiem, budowlą, gruntem] oraz wskazać kryterium, jakie stało się podstawą uznania przez rzeczoznawcę majątkowego celowości i konieczności wyceny środka technicznego wraz z nieruchomością.

W przypadku wyceny nieruchomości stanowiącej aktywa trwałe funkcjonującego przedsiębiorstwa należy również zamieścić w opracowaniu dane identyfikacyjne i nr inwentarzowy składnika majątkowego trwale związanego z nieruchomością.

W wycenie ruchomości stosuje się najczęściej dwa podejścia.

Podejście kosztowe
To najczęściej stosowana technika, niemniej według specjalistów nie powinna być ona nadrzędna. W szczególności powinna być ona wykorzystywana przez rzeczoznawcę w przypadku braku rynku na konkretne produkty lub też podczas przeprowadzania wyceny w celach ubezpieczeniowych, gdy dotyczy to pełnej likwidacji szkody.

W podejściu kosztowym punktem pierwotnym jest wskazanie wartości rynkowej nieruchomości na postawie kosztów zastąpienia czy też kosztów odtworzenia nowego środka trwałego, który jest analogiczny w kwestii swojej funkcji. Koszty dodatkowo obniża się z powodu występujących przyczyn fizycznych, ekonomicznych oraz funkcjonalnych wymienionych powyżej. Inaczej podejście kosztowe jest także nazywane metodą odtworzeniową. W obliczeniach wykorzystuje się następujący wzór:

Wr = C x (1-Z) x (1-F) x (1-E)

gdzie:
Wr – wartość rynkowa
C – koszt odtworzenia lub zastąpienia środka technicznego nowego
Z – stopień zużycia z przyczyn fizycznych
F – stopień zużycia z przyczyn funkcjonalnych
E – stopień zużycia z przyczyn ekonomicznych

W tym przypadku, gdy konieczne jest określenie zużycia środka trwałego i jego ubytków, obliczenie jest przeprowadzane przy wzięciu pod uwagę analizy wieku oraz okresu życia środka trwałego. Szczególnie dotyczy to sytuacji, w której trzeba określić efektywny wiek użytkowania środka trwałego, a także powiązany z nim spodziewany okres użytkowania. Stosowany jest następujący wzór:

C = Cn x (1-1/100 x Zp) x K x Wu

gdzie:
C – wartość aktualna obiektu [zł]
Cn – cena nowego obiektu [zł]
Zp – zużycie potencjału eksploatacyjnego środka: Zp=Te/t, przy czym Te – liczba lat eksploatacji środka (maszyny), t – możliwy czas eksploatacji środka (maszyny)
K – współczynnik nowoczesności obliczony wg formuły: K=1-&(Te – 1), przy czym & – współczynnik empiryczny w przedziale 0,00 – 0,03
Wu – współczynnik urynkowienia uwzględniający relacje cen na rynku obiektów używanych

Aktualnie w praktyce najczęściej wykorzystuje się pierwszy z przedstawionych worów, ponieważ pozwala on wykazać najbardziej prawdopodobnie wartość ruchomości z uwzględnieniem czynników rynkowych.

Podejście porównawcze
Metodę wykorzystuje się głównie w przypadku porównywania parami środków trwałych. Podejście porównawcze bazuje na wykonaniu analizy bieżących transakcji sprzedaży oraz kupna, czyli na podstawie cen ofertowych dotyczących podobnych środków technicznych do tych będących przedmiotem wyceny. W ten sposób można określić wartość najbardziej bliską aktualnej cenie transakcyjnej. Do wyznaczania wartości stosuje się porównanie do analogicznych środków trwałych, które są aktualnie w obrocie.

W tej procedurze konieczne jest zebranie istotnych informacji wpływających na wartość. To w szczególności:
rok produkcji środka trwałego
parametry techniczne środka trwałego
obecny stan techniczny środka trwałego
wykonane remonty
liczba motogodzin pracy
i inne parametry wpływające na wartość środka trwałego

Kto to jest rzeczoznawca majątkowy?

Rzeczoznawca majątkowy to osoba, która zajmuje się określaniem wartości nieruchomości. Tytuł „rzeczoznawca majątkowy” podlega ochronie prawnej. Dostęp do wykonywania tego zawodu regulowany jest przepisami prawa. Aby móc wyceniać nieruchomości trzeba najpierw uzyskać specjalne uprawnienia nadawane przez Ministra Infrastruktury i Budownictwa. Działalność w zakresie wyceny nieruchomości przez osoby niebędące rzeczoznawcami majątkowymi jest zakazana i grozi za to kara grzywny w wysokości do 50 tys. zł.

Wszyscy rzeczoznawcy majątkowi są wpisani do Centralnego Rejestru Rzeczoznawców Majątkowych, prowadzonego przez Ministra Infrastruktury i Budownictwa. Jest to rejestr publicznie dostępny. Możesz w nim sprawdzić, czy dana osoba posługująca się tytułem zawodowym „rzeczoznawca majątkowy”, rzeczywiście posiada uprawnienia do szacowania nieruchomości.

Rzeczoznawca majątkowy może również sporządzać opracowania i ekspertyzy. Opracowania i ekspertyzy mogą dotyczyć:

  • rynku nieruchomości oraz doradztwa w zakresie tego rynku,
  • efektywności inwestowania w nieruchomości i ich rozwoju,
  • skutków finansowych uchwalania lub zmiany planów miejscowych,
  • oznaczania przedmiotu odrębnej własności lokali,
  • bankowo-hipotecznej wartości nieruchomości,
  • określania wartości nieruchomości na potrzeby indywidualnego inwestora,
  • wyceny nieruchomości zaliczanych do inwestycji w rozumieniu przepisów o rachunkowości,
  • wyceny nieruchomości jako środków trwałych jednostek w rozumieniu ustawy o rachunkowości.

Jakie obowiązki musi wypełniać rzeczoznawca majątkowy?

Rzeczoznawca majątkowy zobowiązany jest do:

  • wykonywania czynności zawodowych zgodnie z zasadami wynikającymi z przepisów prawa i standardami zawodowymi, ze szczególną starannością właściwą dla zawodowego charakteru tych czynności oraz z zasadami etyki zawodowej, kierując się zasadą bezstronności w wycenie nieruchomości,
  • stałego doskonalenia kwalifikacji zawodowych,
  • zachowania tajemnicy zawodowej,
  • posiadania aktualnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

Wycena maszyn

Maszyny i urządzenia oraz pozostałe środki lub megaukłady techniczne podlegają wycenie łącznie z nieruchomością jeśli pozostają z nią w trwałym związku tzn. zgodnie z zapisami kodeksu cywilnego są częścią składową nieruchomości gruntowej, budynkowej lub lokalowej.

Pozostałe środki techniczne tzn. te które nie pozostają w trwałym związku
z nieruchomością podlegają oddzielnym wycenom.

W operacie szacunkowym oprócz przedstawienia przedmiotu wyceny należy jednoznacznie określić zakres opracowania w tym zamieścić informacje jakich elementów składowych nieruchomości wycena dotyczy z uwzględnieniem m.in. maszyn i urządzeń trwale związanych z  nieruchomością.

Należy wyspecyfikować środki techniczne wyceniane wraz z nieruchomością [lokalem, budynkiem, budowlą, gruntem] oraz  wskazać kryterium, jakie stało się podstawą uznania przez rzeczoznawcę majątkowego celowości i konieczności wyceny środka technicznego wraz z nieruchomością.

W przypadku wyceny nieruchomości stanowiącej aktywa trwałe funkcjonującego przedsiębiorstwa należy również zamieścić w opracowaniu dane identyfikacyjne i nr inwentarzowy składnika majątkowego trwale związanego z nieruchomością.

Nasz portal jest trochę jak cytryna

Artykuły potrafią być kwaśne, ale wciągają. Naszą witaminą C jest wiedza, nowości i ciekawostki, które może nie stymulują układu odpornościowego, ale wpływają na umysł i poszerzają wiedzę. Ułatwiamy wchłanianie nowych informacji, budzimy świadomość i nadajemy się do spożywania codziennie.

Cytryna to naturalne lekarstwo, które działa kojąco na nasz układ nerwowy, poprawia nasz nastrój i oczyszcza organizm, przez co czujemy się o wiele lżejsi i gotowi do działania. Nie unikajmy więc cytryny w naszej codziennej diecie, zapewniając sobie naturalny zastrzyk energii na cały dzień.

Nie unikajmy również portalu Lemon TV, który ma właściwości podobne.

Od czasów, kiedy życie poczęło się wielce różniczkować, czytanie książek nie wystarcza. Książki podają czystą wiedzę z najrozmaitszych dziedzin, wiedzę nieraz kryształowo czystą, ale oderwaną od życia. Książki karmią również poezją, w niej opisy czynów bohaterskich uszlachetniają serca, ale mało informują o szarej rzeczywistości życia. Do działania potrzebna jest znajomość chwili bieżącej, orientacja, pulsy życia w miejscowych warunkach. Na każdym stanowisku można przyłożyć i swoją cegiełkę, można wpływać na całość, byle znać swe obowiązki względem społeczeństwa i chcieć im służyć. Tym pośrednikiem między wiedzą a życiem, między ideałem a rzeczywistością, jest publicystyka. Jest ona historją teraźniejszości, oświetlającą zagadnienia, które czekają dopiero na rozwiązanie. Jest ogniwem, która łączy prawdę wiedzy z zagadnieniami chwili bieżącej. Jest literaturą, która tyczy się potrzeb życia w danym czasie i danym miejscu. Ona komunikuje ostatnie wyniki z różnych dziedzin wiedzy czystej w zastosowaniu do bieżących potrzeb ludzkich. Ona czyni człowieka wrażliwym na niedolę swego społeczeństwa i zapala do żywota czynnego na jego korzyść. Ona, komunikując, co się dzieje na świecie całym, chroni nas od zaściankowości. Ona, zaznajamiając nas z biegiem myśli wszechświatowej, wywołuje w umysłach naszych szereg zagadnień. Ona uwalnia nas od potrzeby czytania wszystkich książek, których corocznie ukazuje się na świecie po kilkaset tysięcy, a których przeczytać na rok gruntownie nie można po nad kilkanaście. To są strony dodatnie prasy periodycznej.

Ale ma publicystyka i niejedną stronę ujemną. Wiadomości, dostarczane przez wiele dzienników, są dorywcze i powierzchowne: ani rozszerzają, ani pogłębiają wiedzy. Wiele nowinek, opisywanych drobiazgowo, niema żadnego ogólniejszego znaczenia, nie służy żadnemu rozumnemu celowi. Wiele sensacyjnych zajść i wypadków, zostawiających jedynie czczość w głowie i pustkę w sercu. W pogoni za kalejdoskopowym potokiem plotek wiele balastu, który ze szkodą obciąża umysł Dużo zabawy i płytkiego śmiechu, co w rezultacie szerzy bezmyślność, przytępia zmysł artystyczny. Nie jeden organ redagowany jest tendencyjnie, będąc na służbie tej lub innej partji. Nieraz nowość pomieszana z postępem bez oświetlenia krytycznego jądra rzeczy. I jedno pismo stara się prześcignąć drugie w pomysłach, licząc na gorsze instynkty. I wielu staje się igraszką okoliczności, bo są prowadzeni na pasku danego dziennika. Bo wielu ślepo hołduje zasadzie: nie różnić się od innych — i bezkrytycznie prenumeruje to, co ich znajomi i krewni. I tworzy się specjalny typ nałogowych czytelników pism periodycznych, co nie uznają jednocześnie lektury książek. Jest to pewnego rodzaju osłona dla duchowego lenistwa. Traci na tym wykształcenie gruntowne i myśl samodzielna. To też wielu uczonych powstaje na dziennikarstwo — śród nich ostro wystąpił w ostatnich czasach przeciw prasie perjodycznej F. Brunetiere, członek Akademji paryskiej.

Trzeba przede wszystkiem rozróżniać wartość miesięczników i tygodników, a pism codziennych. Pierwsze, a w części drugie, są streszczeniem i kwintensencją tego, co zawierają pisma codzienne. Lektura ich nie da wprawdzie technicznego posiadania poszczególnych gałęzi umiejętności, ale da ogólną znajomość podstaw. Te, które nie służą sprawom specjalnym, dają możność w dłuższym okresie czasu przebieg w ogólnych zarysach cały cykl wiedzy. Natomiast prasa codzienna służyć może głównie gromadzeniu materjałów do tych kwintensencji. I tu należy rozróżniać prasę prowincjonalną, a prasę stołeczną. Pierwsza zlicza miejscowe siły społeczne, wydobywa je i zbiera, zapala ogniska miejscowej twórczości. Bada i stara się kierować życiem prowincji, które wszędzie posiada swoje odrębne właściwości. Druga winna być przewodnikiem i siewcą dążeń kulturalnych wszerz i wzdłuż całego kraju. Winna być rzeką wód czystych, do której zbiegałyby się wszystkie strumyki, osadziwszy po drodze naleciałości niepotrzebne.

Trzeba umieć czytać dzienniki, jak i książki. Trzeba sobie wprzód zadać trud poznania każdego pisma. Trzeba się zapoznać, co w każdym z nich godnego jest czytania, nie usypiając swojego krytycyzmu łudzącemi nagłówkami pism i różnych rubryk, które często zapowiadają co innego, niż się drukuje. Trzeba czytać krytycznie, w żadnej sprawie nie spuszczając z oczu argumentów ani pro, ani contra. Trzeba czytać pisma, służące różnym poglądom, aby mieć oświetlenie z obu stron, aby módz wyrobić sobie własny sąd — samodzielny a objektywny. Trzeba koncentrować lekturę nie na tanich czasopismach codziennych o brukowych wiadomościach, lecz na poważnych wydawnictwach perjodycznych, które opierają działalność publicystyczną na znajomości dziejów i praw niemi rządzących. Należy ciążyć ku tym wydawnictwom perjodycznym, które chcą stać wyżej ponad prywatę i partykularyzmy — których celem jest nie interes materialny jednostek, lecz służba publiczna.

Czytanie daje wiele korzyści. Relaksuje, poszerza wiedzę, daje poczucie dobrze wykorzystanego i mile spędzonego czasu.

Czytanie poprawia pamięć. Gdy mózg stara się wszystko zapamiętać, wówczas pamięć staje się lepsza. Przy każdej kolejnej publikacji, tworzą się nowe ścieżki, wzmacniające już te istniejące. Podczas czytania jest więcej czasu na myślenie, analizowanie, refleksję. Można wrócić do konkretnego fragmentu i przeczytać go kilka razy, by zwiększyć aktywność pamięci.

Pobudzamy do działania naszą wyobraźnię. Tworzymy w głowie pewne obrazy, łącząc je z tymi, które już posiadamy w pamięci. Tak jak sportowcy ćwiczą swoje mięśnie na np. podnosząc ciężary, czy kulturyści napinając je, a tym samym rozwijając, tak w naszej głowie wzmacniają się „mięśnie pamięci” podczas czytania.

Czytanie uwalania od stresu i uspokaja. Czytanie bardziej łagodzi stres, niż słuchanie muzyki czy spacer. Ma pozytywny wpływa na nasze ciało, które odpoczywa i regeneruje się. Podczas czytania zostajemy przeniesieni do innego świata, pozbawionego kłopotów i problemów dnia codziennego. Zmienia się wówczas nasze samopoczucie.

Czytanie kształtuje charakter. Niezależnie czy będzie to literatura obyczajowa, psychologia, kryminał, czy tematyka społeczna, z każdej pozycji jesteśmy wstanie wysunąć swoje wnioski lub dowiedzieć się całkowicie nowych rzeczy. Czytanie uczy jak zachować się w danej sytuacji, poszerza horyzonty, otwiera nas na nowe doświadczenia, po porostu nas kształtuje.

Książki pogłębiają wiedzę. Ludzie, którzy czytają regularnie i w dużych ilościach, wydają się być mądrzejsi od tych, którzy tego nie praktykują. Są bardziej świadomi swojego otoczenia, tego kim są i w jaki sposób działają poprzez bogactwo nauki, wydobyte z książek. Każda publikacja to skarbnica wiedzy. Ilekroć będziemy czytać te samą pozycję, to za każdym razem wydobędziemy z niej nowe informacje, zwrócimy uwagę na coś innego, albo na konkretną sprawę spojrzymy z innej perspektywy.

Im częstszy mamy kontakt z różnorodną literaturą tym większa ilość słów zostaje przez nas przyswojona. Poprawia się tym samym nasze wysławianie się i dowodzenie językiem. W naszej głowie pozostają nowe słowa, idiomy, wyrażenia i style pisania, charakterystyczne dla danego utworu. Pokaźny zasób słownictwa ułatwia funkcjonowanie zarówno na polu zawodowym jak i prywatnym. Nowe wyrazy, które przyswoiliśmy wspierają nasze procesy myślowe, a to z kolei przekłada się wyrażanie naszych uczuć i myśli. Osobom oczytanym łatwiej się komunikować ze względu na zróżnicowany zakres słów.

Czytanie opóźnia demencję i spowalnia rozwój choroby Alzheimera. Czytanie zmniejsza poziom depresji, a dobry poradnik pozwala nawet wyjść z niej całkowicie. Takie publikacje zawierają wiele cennych wskazówek, dotyczących diet, ćwiczeń i zdrowego stylu życia. Zastosowanie się do nich prowadzi do ulepszenia zdrowia fizycznego i psychicznego.

Codzienny trening mózgu w postaci czytania może zahamować rozwój zaburzeń funkcji poznawczych w podeszłym wieku. Czytanie to jeden z najlepszych sposobów wyciszenia się przed spaniem.

Czytanie fikcji literackiej ma znakomity wpływ na zdolność do empatii i znoszenia niepewnych sytuacji. To wszystko sprawia, że bardziej rozumiemy ludzkie emocje i staramy się nie popełniać tych samych błędów. Zdobywamy nową wiedzę na temat możliwości i sposobów zachowań w różnych sytuacjach, z którymi dotąd nie mieliśmy do czynienia.

Czytanie poprawia umiejętności komunikacyjne. Pomaga w łatwy sposób przekazać to, co chcemy powiedzieć. Dobra komunikacja, polepsza relacje z innymi.

Wystarczy 20 minut dziennie na czytanie, by przekonać się, że jesteśmy bardziej skoncentrowani na innych czynnościach. Czytanie w znacznym stopniu poprawia pamięć, inteligencję i koncentrację. Czytanie pozwala mózgowi odbyć rodzaj treningu, stymulując mózg do pracy. Im bardziej jest on aktywny, tym dla niego lepiej. Poszerzamy swoją wiedzę na wiele tematów i wzbogacamy własne słownictwo.

You may also like...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *